grupabrawo 05.06.2020
Inspiracja: nowoczesne osiedle nad jeziorem Phoenix See, Dortmund
Pomimo że od naszej wizyty w Niemczech minął ponad rok, często wracamy wspomnieniami do tamtej podróży. Dorobek branży budownictwa naszych zachodnich sąsiadów był nie tylko katalizatorem podczas powstawania naszej firmy, ale inspiruje nas nadal, w trakcie projektowania i realizacji naszych domów.
Jednym z najciekawszych miejsc, jakie odwiedziliśmy w Niemczech, było nowoczesne osiedle domów jednorodzinnych nad jeziorem Phoenix See w południowej części Dortmundu. Spacerując po jego ulicach, ciężko było uwierzyć, że w przeszłości dokładnie w tym miejscu znajdowała się huta stali! Utworzenie w 2011 r. sztucznego jeziora i budowa nowoczesnego osiedla z restauracjami i kawiarniami w centrum, zamieniły tę część miasta w ekskluzywną dzielnicę, miejsce do życia i pracy kilku tysięcy osób.
Na spacer po osiedlu poświęciliśmy niemal cały dzień. Pomimo pochmurnej, wietrznej pogody, chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej domów. Prosta i minimalistyczna architektura większości budynków, była spójna z naszą estetyką, z zaciekawieniem więc podglądaliśmy, w jaki sposób zostały wykończone, a także jak właściciele zagospodarowali otoczenie swoich domów. Co najbardziej utkwiło nam w pamięci?
Otwarte posesje. Zdecydowana większość działek, na których znajdowały się domy, posiadała ogrodzenie wyłącznie od strony ogrodowej. Wejście do domów nie było zatem odseparowane od uliczek (i sąsiadów) wysokim ogrodzeniem, co u nas, w Polsce, dla wielu osób byłoby nie do pomyślenia. Drzwi wejściowe do domów często znajdowały się we wnęce budynku lub odseparowane były zielenią. Jeśli jednak od strony frontowej pojawiało się ogrodzenie, było bardzo niskie i pełniło bardziej funkcję zaznaczenia granicy działki niż izolacji od reszty osiedla. Nam osobiście takie rozwiązania bardzo się podobają.
Minimalizm. To najlepsze określenie opisujące tamtejsze domy, zarówno wolnostojące, jak i wielorodzinne. Prostej bryle budynków, często wręcz surowej, dodawała charakteru elewacja lub… zewnętrzne przesłony okienne. Architektura wszystkich domów była spójna, a przejście pomiędzy zabudową jednorodzinną i blokami, było stopniowe i nieodczuwalne. Z kolei elewacje wszystkich budynków były wykonane w spokojnych, stonowanych barwach.
Wiaty samochodowe. Rozwiązanie, do którego z powodzeniem przekonujemy naszych Inwestorów. Posesje na tutejszym osiedlu były potwierdzeniem, że wiata może być ozdobą nowoczesnego domu.
Duże przeszklenia, również w domach wielorodzinnych. Okna do samej podłogi to cecha charakterystyczna niemal każdego domu, który zobaczyliśmy nad jeziorem Phoenix See. Dzięki nim budynki wyglądały bardziej nowocześnie, pozwalały także cieszyć się pięknymi widokami, których w tej okolicy nie brakowało.
Prostota w ogrodzie. Na działkach dominowała prosta roślinność, skalniaki, minimalistyczne i przemyślane ogrody, a nie założenia parkowe, do których my, Polacy, mamy skłonność.
Ciekawie zaplanowane miejsce na odpady. Na wejściu do posesji wiele razy spotykaliśmy elegancko ukryte (za gabionami, murkami zakończonymi donicami albo małymi wiatkami z zielonym dachem) miejsce na kontener na odpady. W Polsce jest to z reguły mało estetyczne miejsce na działce, które próbujemy ukryć.
Co myślicie na temat takich rozwiązań? Czy któreś z nich chcielibyście częściej widzieć na naszych osiedlach?
A.M.